Info
Ten blog rowerowy prowadzi cyklistka z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 4243.20 kilometrów w tym 10.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.83 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 960 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Sierpień2 - 0
- 2014, Lipiec1 - 0
- 2014, Czerwiec1 - 0
- 2014, Maj3 - 0
- 2014, Kwiecień2 - 0
- 2014, Luty2 - 0
- 2012, Marzec1 - 0
- 2011, Październik3 - 0
- 2011, Wrzesień19 - 0
- 2011, Sierpień27 - 0
- 2011, Lipiec20 - 0
- 2011, Czerwiec32 - 0
- 2011, Maj23 - 2
- 2011, Kwiecień28 - 2
- 2011, Marzec7 - 3
- 2010, Sierpień1 - 0
- DST 26.00km
- Czas 01:30
- VAVG 17.33km/h
- Sprzęt Quest safari
- Aktywność Jazda na rowerze
Świnoujście, PKP
Czwartek, 14 lipca 2011 · dodano: 15.07.2011 | Komentarze 0
- DST 18.00km
- Czas 01:10
- VAVG 15.43km/h
- Sprzęt Quest safari
- Aktywność Jazda na rowerze
Świnoujście
Środa, 13 lipca 2011 · dodano: 15.07.2011 | Komentarze 0
- DST 20.00km
- Czas 01:15
- VAVG 16.00km/h
- Sprzęt Quest safari
- Aktywność Jazda na rowerze
Świnoujście, Ahlbeck
Poniedziałek, 11 lipca 2011 · dodano: 15.07.2011 | Komentarze 0
- DST 25.00km
- Czas 01:30
- VAVG 16.67km/h
- Sprzęt Quest safari
- Aktywność Jazda na rowerze
PKP, Świnoujście
Niedziela, 10 lipca 2011 · dodano: 15.07.2011 | Komentarze 0
- DST 34.00km
- Czas 02:05
- VAVG 16.32km/h
- Sprzęt Rastamobil
- Aktywność Jazda na rowerze
Town
Sobota, 9 lipca 2011 · dodano: 09.07.2011 | Komentarze 0
Goooorąco!
- DST 14.00km
- Czas 00:55
- VAVG 15.27km/h
- Sprzęt Rastamobil
- Aktywność Jazda na rowerze
Takie tam
Piątek, 8 lipca 2011 · dodano: 09.07.2011 | Komentarze 0
Do biblioteki, apteki, sklepu a potem nach marino z mamusią
- DST 116.00km
- Czas 07:25
- VAVG 15.64km/h
- Sprzęt Quest safari
- Aktywność Jazda na rowerze
Opole -> Strzelce Opolskie -> Zimna Wódka -> Annaberg -> Zdziechy
Czwartek, 7 lipca 2011 · dodano: 09.07.2011 | Komentarze 0
Po 4h snu, szybkim ogarnięciu się,
punkt 6.00 wyruszyłam w stronę treffpunktu 14lo.
Fajnie, że o 6.38 mieliśmy siedzieć już w odjeżdżającym pociągu a około 6.20 minęliśmy dopiero grunwald, pozdro ;]
Toteż nasze pierwotne plany legły w gruzach.
Po dotarciu na tymczasowy dworzec PKP i rozkminieniu rozkładu okazało się, że nie ma innej rady - musimy czekać 1h na kolejny pociąg do Opola, udaliśmy się więc do Bezdomki po jakiś prowiant. Po skończonych zakupach K zajął się przyrządzaniem cudownego, wybuchowego:D napoju BE power, wszamaliśmy lody i heja na peron!
Podróż w stronę Opola upłynęła bez żadnych specjalnych wrażeń,
po drodze rozkminiliśmy mapę coby zaplanować nowe cele naszej wyprawy, którymi zostały: Zdzieszowice, Zimna Wódka^^ i Strzelce Opolskie.
Po przyjeździe do Opola wyruszyliśmy na Groszowice coby dalej kierować się w stronę Zdzieszowic, lecz coś nam nie wyszło i wylądowaliśmy na trasie 94 prowadzącej na Strzelce Opolskie.
Po paru teleportacjach w zaskakująco szybkim tempie znaleźliśmy się na miejscu, przejechaliśmy miasteczko zatrzymując się tylko na mini sesję przy ruinach odbudowywanego zamku i mijając pomnik jakiegoś kolesia w kapeluszu przy 2gim gimn. ruszyliśmy trasą 426 w kierunku Olszowej. Po drodze przekroczyliśmy autostradę i znaleźliśmy się na terenie Annogórskiego Parku Krajobrazowego.
Przy wyjeździe z Olszowej spotkaliśmy stadko ślicznych, spasionych, osmarkanych krówek :D
W końcu dotarliśmy do Zimnej Wódki ;]
Zwiedziliśmy ową wioskę zachowując się jak jacyś napaleni japończycy,
zatrzymaliśmy się przy sklepie a następnie ruszyliśmy w kierunku GŚA.
Kluczyliśmy trochę w Kluczu za sprawą mojego super wytrzymałego kompasu lecz w końcu wylądowaliśmy na trasie 426.
Po drodze skręciliśmy na skróty w las, jakośtam trafiliśmy do Czarnocina lecz dalszej trasy za chiny nie umiem już sobie przypomnieć xD
Pamiętam tylko podjazdy, zjaaaaazdy i widok Góry Św. Anny, która znajdowała się w przeciwnym kierunku do tego, w którym się poruszaliśmy (czyli zdaje się w stronę Granicy) xD
Trza było zawrócić i po omacku, na oko, jakimiś dziwnymi zarośniętymi szlakami kierować się niczym w jakiejś pokutniczej pielgrzymce w to święte miejsce, uff.
W końcu dotarliśmy do Poręby gdzie rozpoczęła się wspinaczka wzdłuż ścieżki kalwaryjskiej na szczyt Annabergu. Aż nie mam siły coby o tym myśleć.
Po dotarciu do celu miałam dość tego miejsca, które wcześniej uważałam za najulubieńsze na świecie :< Na dodatek po DP pałętały się same obcaki, Ojcowie sobie gdzieś wybyli a kucharki nie chciały dać nam frytek, a phi!
Po podładowaniu telefonu, napojeniu się cudownie zimną h2o od super pani ze sklepiku i małym odsapnięciu udaliśmy się 'do centrum', tam zjedliśmy zapiekanki i heja na Zdziechy!
Tutaj nastąpiła najmilsza część wyprawy, która była jakby nagrodą za całe wcześniejsze zmagania czyli zjazd szosą, którą zwykle przemierzałam z buta.
Nie spodziewałam się, że tak szybko znajdziemy się na dole.
Niestety spóźniliśmy się minimalnie na pociąg, więc trza nam było czekać 1h na kolejny. Kuba sobie zasnął a ja przez ten czas zaprzyjaźniłam się z fahrplanem.
Gdy nareszcie wylądowaliśmy w pociągu musieliśmy obcować z 3ema dziwnymi typami, z których jeden wyglądał parszywie i popijał po kryjomu piwo(czego mu cholernie zazdrościłam;>), drugi miał siekierę i naku*wiał ku*wami jak oszalały a trzeci był cichy ale integrował się z tamtymi popijając jakąś ciepłą wódkę czy co to tam było..na szczęście wysiedli sobie w Lewinie Brzeskim lecz wówczas zaatakowały nas endorfiny, aaa!^^
Po dotarciu do Wro, w drodze na Kowale zahaczyliśmy jeszcze o Pergolę, gdzie zaczerpnęliśmy sił wypływających z mega fajnych fontann.
:)
- DST 28.00km
- Czas 01:45
- VAVG 16.00km/h
- Sprzęt Quest safari
- Aktywność Jazda na rowerze
Kromera, Widawa, Kowale, PKP, Świdnicka, Dom
Środa, 6 lipca 2011 · dodano: 06.07.2011 | Komentarze 0
Jako, że 'jak Bóg da' jutro wybieramy się gdzieś dalej, udaliśmy się więc najpierw do Kuby coby trochę dopieścić moją quest safari a następnie na dworzec PKP porozkminiać pociągi. Eh, zmęczyłam się..
- DST 14.00km
- Czas 00:45
- VAVG 18.67km/h
- Sprzęt Rastamobil
- Aktywność Jazda na rowerze
Ofiar Oświęcimskich & Odczulanie
Poniedziałek, 4 lipca 2011 · dodano: 05.07.2011 | Komentarze 0
- DST 11.00km
- Czas 00:35
- VAVG 18.86km/h
- Sprzęt Rastamobil
- Aktywność Jazda na rowerze
Jimmy
Niedziela, 3 lipca 2011 · dodano: 04.07.2011 | Komentarze 0