Korona

Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 · dodano: 15.08.2011 | Komentarze 0

Przerażająca przejażdżka do okolic Korony i niebezpiecznego Orlenu,
przeżyłam :)

Do babci i dziadka

Niedziela, 14 sierpnia 2011 · dodano: 14.08.2011 | Komentarze 0

takie tam z mamą po zmroku

Łysa, Hala Targowa, Zakrzów

Piątek, 12 sierpnia 2011 · dodano: 12.08.2011 | Komentarze 0

szosa<3

Muskauer Park, ->Tuplice, PKP

Czwartek, 11 sierpnia 2011 · dodano: 11.08.2011 | Komentarze 0

Z rana wybraliśmy się pooglądać pobliski park mużakowski.
Najpierw udaliśmy się na niemiecką stronę i tam jeździliśmy w kółko podziwiając otoczenie, potem wbiliśmy na mega górkę z super zwykłymi ruinami kościoła ale przynajmniej późniejszy zjazd był dość przyjemny.
Po południu nadszedł czas na kierowanie się w stronę Nowych Czapli gdzie zastał nas deszcz, który jednak nie przeszkodził w podziwianiu ładnie zielonego stawu.
Następnie spotkaliśmy ponownie rumuńskie dziwki i po godzinie pedałowania dotarliśmy do Tuplic.

PKP, Tuplice->Łęknica, Niemcy

Środa, 10 sierpnia 2011 · dodano: 11.08.2011 | Komentarze 0

Pojechałam sobie z rodzicami na wycieczkę.
Po 3 godzinnej podróży PKP wylądowaliśmy popołudniu w Tuplicach skąd trzeba było przetransportować się w stronę granicy w celu znalezienia noclegu.
Droga do Trzebiela bez problemów, dalej skręt w las, starcia z piachem, błotem i kolcami jeżyn aż w końcu wyjazd na prostą w okolicach Starych Czapli.
Dalsza podróż urozmaicana widokiem ble rumuńskich dziwek i tak aż po samą Łęknicę.
Mały odpoczynek i po zmroku heja zwiedzać niemieckie okolice.

Po jedzenie dla kotów

Środa, 10 sierpnia 2011 · dodano: 10.08.2011 | Komentarze 0

Różanka

Wtorek, 9 sierpnia 2011 · dodano: 09.08.2011 | Komentarze 0

Zbadać szosę

Poniedziałek, 8 sierpnia 2011 · dodano: 09.08.2011 | Komentarze 0

Ten wieczór był straszny!
Najpierw opóźniłam swoje przybycie o ponad 1h,
gdy zajechałam w końcu na miejsce zastał mnie już zmrok...
Na szczęście szosa okazała się zdrową i można było wracać.
Przed tym jednak zlękłam się jednokrotnie, zostaliśmy jednak ostrzeżeni przed grasującymi wilkami i można było wyruszyć w drogę powrotną.
Oczywiście nie obyło się bez kolejnych straszliwości,
gdy już zadowolona pokonałam połowę przerażających szyn zostałam potajemnie zaatakowana przez nadjeżdżający akurat tramwaj.
Brrrrrr :(

P.S. Szosa<3

Marino

Poniedziałek, 8 sierpnia 2011 · dodano: 08.08.2011 | Komentarze 0

Chciałam przejechać się starym, dobrym Rastamobilem ale umarł.
Patrzę: błotnik leży na środku garażu, opona bez powietrza ledwo trzyma się koła, smutny widok.
Na szczęście znam winnego tej krzywdy ;)

Zakrzów

Sobota, 6 sierpnia 2011 · dodano: 07.08.2011 | Komentarze 0